Thursday, September 18, 2008

Co z tym euro?

Dlaczego rząd tak ciśnie w kierunku wspólnej europejskiej waluty? Czy nie ma aktualnie ważniejszych rzeczy w Polsce? Czytałem sondaż, z którego wynika, że wiekszośc Polaków popiera wprowadzenie euro. Ja jestem sceptyczny. We wszystkich krajach, które przyjęły euro ceny lekko wzrosły. Życie w Polsce i tak jest juz drogie, więc bardzo mnie to wszystko martwi. Na pewno przydałaby się porządna kampania informacyjna o skutkach. Chlebowski z PO mówi, że referendum nie bedzie potrzebne (czego chce PiS), bo Polacy wypowiedzieli się za euro podczas referendum nt. wstąpienia do UE. Niezupełnie. Jak wskazują przykłady kilku państw, można być w UE od dawna i wciąż mieć tradycyjna walutę. Dania i Szwecja odrzuciły nawet euro w referendum (a Wlk. Brytania glosami parlamentu). Więc i ja na ten temat chciałbym sie wypowiedzieć w powszechnym głosowaniu. Dziwna jest tez dla mnie debata na temat: co ma być na rewersie polskiego euro? Jan Paweł II, bocian, Adam Małysz...? A według mnie powinien po prostu zostać polski orzeł.

No comments: