Monday, November 3, 2008

Polonia do McCaina, McCain do Polonii

To się Polonia ucieszyła - w końcu ktoś odpowiedział na jej apel.

Kongres Polonii Amerykańskiej skierował list do kandydatów na prezydenta USA w sprawie wiz. Odpowiedział McCain, zapewniając, że jak tylko on zostanie prezydentem, wizy dla Polaków zostaną zniesione. To sie musiała czuć dowartościowana centrala KPA, że ktos w ogóle jej odpowiedział. Po chwili pławienia się w tym historycznym sukcesie, powinno jednak przyjśc refleksyjne otrzeźwienie. Przeciez prezydent USA tak naprawdę niewiele może w kwestii wiz, a decyzdujace słowo należy do Kongresu. Już i tak poluzowano kryteraia zaliczenia krajów do programu o ruchu bezwizowym, dzięki czemu obywayele wielu krajów z regionu moga latać do USA bez wiz, lecz Polska wciąż ma zbyt duzy odsetek odzrucanych podań wizowych, choć - jak regularnie zapewnia ambasada - odmów jest coraz mniej.
Czy zatem KPA nie dostrzega, że odpowiedź McCaina to raczej desperacka próba łapania wyborczych niezdecydowanych resztek? Jemu - przy wskazujących na porażkę sondażach - przyda się każde poparcie, ale obiecując zniesienie wiz tak naprawdę naigrywa sie z inteligencji Polaków z USA, bo przeciez niewiele w tej sprawie może oprócz ewentualnie ustawodawczej inicjatywy. Tonący, chwytający się brzytwy sztabowcy McCaina odpisali KPA (bo przecież nie McCain osobiście), a KPA będzie teraz mogła

Niestety, łacznie z faktem braku spotkania Obamy czy McCaina z polskimi wyborcami, w akcie desperacji potraktowanie ich przez tego drugiego zapowiedzią zniesienia wiz na ostatnią chwilę, wszystko to wskazuje w jaki głebokim poważaniu maja amerykańscy politycy polski mniejszościowy elektorat. KPA ma poważny problem braku stanowienia realnej grupy nacisku, ale dzięki takim listom jak ten od McCaina mogą utrzymywać pozory, że jakąś tam siłę niby stanowią i dyskutować o tym na kolejnych zjazdach.

No comments: