Saturday, July 12, 2008

Nareszcie przełom...

... i od 1 sierpnia praca w Warszawie. Szkoda Wrocławia, ale wciąż będziemy o nim pamiętać w perspektywie kolejnych lat. Chyba że zbyt "wsiąkniemy". Rozpoczyna się więc nasz warszawski rozdział, a czeka nas teraz szukanie mieszkanie i poważne przedsięwzięcie logistyczne, jakim jest przewiezienie części rzeczy. Duża pomoc od znajomych w Warszawie, którzy rzucili się autentycznie do pomocy. Jest się więc gdzie zatrzymać na początek i spokojnie poszukać mieszkania. Niniejszym pierwszy etap reemigracji uważam za zamknięty.

No comments: